zagroda - Guciów


to maleńka wieś na Roztoczu, gdzie rzeka Wieprz przepływa pośród mezozoicznych skał a odwieczna puszcza stała się domem i cmentarzyskiem  tutejszego ludu sprzed 1000 lat.                    Ja trafiłem tutaj w lipcu 2009 r.

 Niesamowite wrażenie wywołuje u każdego ten maleńki skansen.
Zadbany i kolorowy.
Kiedy się posłucha jak to wszystko się zaczęło, nabiera się szacunku i dystansu do całego przedsięwzięcia.
 
 
 
 
 
 
Zwiedzanie zaczęliśmy jak na turystów zmotoryzowanych przystało... od parkingu, 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
gdzie leżały stareńkie kłody, po słusznych rozmiarów drzewach ;o)

 
Tuż przy wejściu

 
 
 
gospodarze witają zimną wodą, bo "goronc okrutny" ;o)
 
 
 Jest to miejsce jakby magiczne, nierealne. Wjeżdżając do Guciowa ma się wrażenie że przekraczamy bramę czasu.
Nie chce się wierzyć że nieopodal szosą mkną wszechobecne tiry.


 Tutaj spokój i cisza...
 
 tylko koni, tylko koni, tylllko koniii brak
;o)))
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 mieszkanko dla państwa boćków gotowe
 
 
 na górce jedzonko, przylatujcie boćki
czekamy
;o)
 
 
 
 
 
 
 
 
Myślała turystka że garkuchnie znajdzie,
posili się troszkę, poje, popije...
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 nie wiedziała biudula że jak drzwi te otworzy, to nie wyszynk zobaczy a sraczyk ją zatrwoży
;o)
 
 
 
 
 
 ale prawdą jest moi kochani, że najeść się można i to do syta: kuchnia okazała a i potraw dostatek, przekimać się jest gdzie,
na zwiedzanie okolicy gospodarze zapraszają, bo atrakcji tu nie brak, wręcz w bród ich mają.
Największy w Polsce meteoryt dotykać można, co ze 100 kilo waży i o powrocie do swoich marzy...
Stary sklep mają, gdzie kiełbasy chłopskie polecają...
Ponad piędziesięcio-metrowe drzewa za rzeką wystają, co królów czasy pamiętają...
Tropy Dinozaurów, nawet jajo jego można zobaczyć co ujmuje do żywego... tym bardziej że kości leżą tam jego.
Pień paproci drzewiastej z okresu Kredy (co 70 mln lat temu była)
Można tu zjeść i wypić jak w czasach, kiedy we wsi prądu jeszcze nie było...


tak na końcu jak i na początku, olbrzymi pień tym razem przy wyjściu ze skansenu
 

 
 
 
 
czas odwiedzić sklepiki z wyrobami regionalnymi, kiełbaską, miodkiem i innymi dobrami tutejszej ziemi ;o)
 
 
 
 
 
 
 
 Guciów - grodzisko położone na południowy-wschód od Zagrody na wzgórzu Monastyrz.
Istniało od IX do XI wieku i było częścią dużego kompleksu osadniczego.
Najpiękniejsze zadupie, tak mawia rozkochany w Guciowie, Stanisław Jachymek który, dla jego urody urządził tu prawdziwą wiejską zagrodę.


 
 
Źródło: guciow.pl, wiki.meteorytica, Encyklopedia, wikipedia.


2 komentarze:

  1. Lubię wszelkie skanseny, a ten maleńki podoba mi się bardzo, szczególni tak pięknie opisany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło że podoba Ci się ten skrawek kraju, który udało mi się odwiedzić.
      Gorąco polecam.
      Specjały regionalne ucieszą Twoje oczy i połechcą brzuszek ;o)
      Pozdrawiam. ;-)

      Usuń

Krytykę przyjmę z pokorą, wulgaryzmy będę usuwał bez wyjątków.
Zbyszek.